19 czerwca 2019

Zmiany małe i te mniejsze



  Powitał naszych Drogich Czytelników, z tej strony Właścicielka Northern Dreamers, Iwn.

  Cóż się zadziało w naszym środowisku? Postaram się po kolei omówić każdą z nich, jednak najpierw pogratuluję Sky Leopards, którzy jako pierwsi rozwiązali ostatnią zagadkę!

1. Motyw.

  Nasz motyw stał się nieco mroczniejszy na pierwszy rzut oka. Łapacz snów został przyciemniony, szablon bloga również, a to wszystko za sprawą tajemniczej anomalii, która zaczęła objawiać się w różnych miejscach na wyspie Jorvik. Niewielu ją widziało, lecz każda taka osoba ma własną historię do opowiedzenia.

2. Nowe logo oraz szablon.

  Nowe logo zostało ujawnione na klubowym Instagramie poprzez dziewięć zagadek. Zostało ono stworzone przez naszego głównego grafika - Abigail Autumnfire. W przyszłości możecie spodziewać się innych wersji.
  Nagłówek pod szablon został nieco podrasowany na potrzebę historii. Próbowałyśmy również stworzyć wygodniejszą nawigację, aby czytelnicy i ochotnicy mogli łatwo się odnaleźć. Pewnie trzeba będzie parę rzeczy poprawić, ale ogarniemy to na dniach.
  Szablon od podstaw został stworzony przez naszego wspaniałego magika - Sylvie Starfield.

3. Role-play

Kolejna przyjemność dla członków klubu, jednak nie jest ona obowiązkowa. Każdy może stworzyć własną Kartę Postaci według podanego szablonu, po czym na odpowiednim kanale tworzymy wspólną historię z zachowaniem odpowiednich zasad RP. Dodatkowo, dzięki członkiniom stworzymy jedyną i niepowtarzalną opowieść Northern Dreamers, którą w częściach będziemy prezentować co dwa tygodnie na naszym Facebook'u.

4. Nowy strój i nasze specjalizacje.

  W naszym klubie każdy się odnajdzie. Chociaż jesteśmy głównie klubem ujeżdżeniowym, to nie gardzimy westernem, czy spotkaniami tematycznymi. Pielęgnujemy nasze zainteresowania, np. A
anime, manga, seriale, fotografia, muzyka, jazda konna i wiele, wiele więcej. Każdy jest w czymś dobry i nie zamierzamy podcinać skrzydeł, ba, pragniemy Was jeszcze bardziej uskrzydlić, abyście dążyli do swych celów.
  Nasz strój reprezentacyjny oraz Connemara pozostają bez zmian, jednak na kadry zabieramy z sobą karego lipicana i stonowany kolorystycznie komplet.




  Droga po marzenia nigdy nie jest prosta. Musimy pokonywać wiele przeszkód, stawiać czoła niecodziennym wyzwaniom, jak i poszukiwać tej jedynej, prawidłowej drogi. Do każdej nowej osoby podchodzimy indywidualnie, dbamy o dobre samopoczucie, a także udzielamy wsparcia w najgorszych chwilach. W Northern Dreamers nigdy nie jesteś sam.
  Spotkania może i są obowiązkowe, lecz mamy w naszych szeregach osoby, które przez siły wyższe nie mogą na nich być. Pomimo tego udzielają się w życiu klubu i nie potrzeba nam nic więcej.
  Nie zależy nam na tłumie obcych osób. Pragniemy stworzyć jedną, zgraną rodzinę, trzymającą się razem dzień i noc.
  Stań się członkiem z własną historią. Odkryj w sobie moc, aby dalej dumnie kroczyć!