27 listopada 2018

Fashion Week - czyli pokaz mody w siedem godzin




Cześć i czołem czytelnicy!


W związku z tym, iż nadal testujemy różne rodzaje spotkań, by mieć doświadczenie na przyszłość, w niedzielę rano wpadłyśmy na pomysł zrobienia prowizorycznego pokazu mody. 
Jeden koń, trzy różne stroje, wraz z pasującym sprzętem, zaś tematem była jesień. Piękniejsza w DZW niż w Polsce.
Na wyszykowanie całości zostało siedem godzin.
Złole z nas, wiem.

Zbiórka odbyła się w Stajni Złotych Liści, gdzie w strojach klubowych (co by nikt na ostatnią chwilę nie zmienił zestawu) zrobiłyśmy małą sesję, z której było więcej śmiechu, niż piękności.






Motyl złapany, jedno z ładniejszych ujęć.

Do tego zdjęcia ustawiałyśmy się z dziesięć minut, ponieważ nie wszystkie siebie widziałyśmy, ale cóż. Co nas nie zabije...

Pierwsze z memicznych zdjęć, czekam na klubowe przeróbki, na pewno zawitają na FB.

 Czy ja naprawdę...

 ... mam wstawić te zdjęcia...

...na bloga?

Po tym przeszłyśmy do crossa przygotowanego przez liderkę. Uczestniczki widziały trasę tylko raz, następnie pod czujnym okiem właścicielki i liderki przejechały ją. Nie dość, że wyłoniłyśmy zwyciężczynię, Karę Swiftsong, to jeszcze klubowego żółwia - Klaudię Loudsmith. Brawo dziewczyny. 

Następnie przeszłyśmy do pokazu. Po ustaleniu kolejki, zapuszczeniu muzyki na kanale głosowym, uczestniczki kolejno prezentowały swoje stroje przed właścicielką. W każdej z trzech rund był inny zwycięzca.


Runda I

1. Sonya Rivergarden
2. Malin Macborn
3. Maggie Flowernose

 Runda II

1. Malin Macborn
2. Sonya Rivergarden
3. Maggie Flowernose

Runda III

1. Kara Swiftsong
2. Malin Macborn
3. Sonya Rivergarden
(i dwa klony w tle)

Ciężko było wybrać. Niektóre niestety za bardzo poszły w czerń lub przesadziły z uszankami, ale każdy strój był urokliwy. 


Na tym zakończyłyśmy nasze spotkanie i wszyscy rozeszli się spać (a raczej w Alicie grać). Na pewno jeszcze kiedyś powtórzymy takiego Fashion Weeka.

Jako właścicielka jestem zadowolona z moich dzieci, mimo że nie wszystkie mogły z nami być. Z każdym tygodniem nasze grono powiększa się, co wylewa ciepły miód na moje serducho. 
Dziękuję każdej z osobna za obecność.
Ciężko pracowałyście.~

13 listopada 2018

Przypadkowy dzień konia arabskiego 11.11




Miało być zwyczajne trenowanie i wyjazdy na mistrzostwa, ale jeden arab wystarczył, by i inni się przesiedli. 
Tak oto zbiórka na polu mistrzostw Moorland trwała nieco dłużej (tym razem nie zaspałam). Nim jeszcze zdążyłyśmy wymienić się pomysłami na tenże wieczór, odkryłyśmy dziwną anomalię. Zaczęły się dziać rzeczy, które nie śniły się nawet filozofom. 


To nie trening woltyżerki, ani pająk na ziemi. My próbujemy sięgnąć gwiazd.

Właścicielka została ewidentnie wdeptana w ziemię, lecz nikt nie chciał się do tego przyznać, więc przyjmujemy wersję "ruchome piaski mnie zeżarły".

Dwie klubowe wiedźmy próbują przywołać nasze prywatne demony, lecz się nie udało. Za dużo ludzi byłoby świadkami.

Teraz przejdźmy do części normalniejszej z tego dzikiego zjazdu.

Ten kto podwózką się przemieszczał, oszukistą stał się w sekundę! Na piechotę albo wcale, oto nasza dewiza.
Standardowe zaduszki na kanale głosowym i płacze, gdy lami się przeszkodę, to coś normalnego dla nas, dla innych pewnie szataństwo.





Całość zakończyłyśmy długą kadrą, z której niestety nie mamy zdjęć, ponieważ byłyśmy zbyt skupione a zarazem zmęczone.

Mam nadzieję, że z każdym tygodniem będzie nas coraz więcej. 
Wyczekuję tego, jak świstak wiosny.

4 listopada 2018

Northern Dreamers otwiera rekrutację!

Klub Northern Dreamers znajdujący się na serwerze Rainbow River oficjalnie ogłasza nabór! 






Samo założenie miało miejsce 18.09.18 i od tamtej pory ciężko pracowałyśmy przez półtora miesiąca, by ostatecznie rozpocząć naszą działalność.


Czynny udział w tworzeniu klubu miało sześć osób:


Karin Slowbridge
Klaudia Loudsmith
Maggie Flowernose
Malin Macborn
Sonya Rivergarden
Yvonne Volcanothunder



Aby pomóc nam w tworzeniu zżytej, dobrze bawiącej się rodziny, wyślij do nas zgłoszenie, a my je rozpatrzymy. 
Każda osoba, przyjęta lub nie, zostanie o tym poinformowana w ciągu siedmiu dni.