22 października 2019

Kolejne rewolucje!

Na naszych Social Mediach od rana mogliście zaobserwować zmiany - małe, mniejsze i malutkie, powiązane z nadejściem Liberado, naszego patrona. Choć wizerunek strażnika powstał już dawno, dopiero teraz na północy zapanowała ciemność. Dzień się skończył, nadeszła noc.

W związku z tym, nasza prezencja otrzymała drugie życie; siwo-jabłkowity kuc Connemara przeszedł na emeryturę, ustępując miejsce koniowi Achał-Tekińskiemu o tej samej maści. Postanowiłyśmy także dostosować nasz błękitny strój, który miał przywodzić na myśl piękne, letnie niebo - teraz granatowy ubiór symbolizuje nieboskłon o północy, zaścielony gwiazdami, które wskazują właściwą drogę. 

Kolejny etap będzie jeszcze lepszy, niż poprzedni, chociaż w mroku. Nie potrzebujemy światła, aby widzieć, gdy patrzymy sercem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz