26 maja 2020

Dawno temu w jesiennej krainie...

Pewne rzeczy bywają nudne. Aby odebrać im ten brak zainteresowania dobrym rozwiązaniem jest włączenie do nich fabuły. Z ową historią członkowie Northern Dreamers styczność mieli na niedzielnym spotkaniu. Zapraszam do czytania!

Spotkanie poprowadziła Kara Cranetree znana nam lepiej jako Kranik. Jak na swoje pierwsze spotkanie wywarła na nas naprawdę pozytywne wrażenie za co bardzo jej gratulujemy!


Nasza przygoda zaczęła się przy ognisku niedaleko Szeptu Aideen. Osoby obecne na spotkaniu zostały podzielone na trzy grupy. Każda z nich wykonywała te same zadania lecz w różnym przedziale czasowym.
Po wprowadzeniu do historii jednym z zadań było odnalezienie jej bohaterki, która skrywała się w Lasach Złotych Liści.




Grupy kolejno były przez nią kierowane do odpowiednich osób w celu uzyskania kolejnego zadania.

Kolejnym wyzwaniem było sfotografowanie siedmiu różnych obiektów znajdujących się na terenie Doliny Złotych Wzgórz. Niektóre z nich były proste do znalezienia a niektóre mogły sprawić małe trudności. Mimo wszystko każda grupa z powodzeniem wybrnęła z sytuacji.



Przed spotkaniem zadaniem każdego było zapoznanie się z tzw. "Szyfrem Czekoladka". Właśnie w tej konkurencji przydała nam się ta wiedza. Otrzymaliśmy nazwy lokalizacji zapisane owym szyfrem. Miejsca te były celem naszej podróży, w których robiliśmy sobie wspólne zdjęcia.

Zbliżając się do końca spotkania podany został nam obszar, na którym chowała się prowadząca. Grupa, która odnalazła Kranika jako pierwsza wygrywała zabawę.



Chciałabym jeszcze raz pogratulować i podziękować Kranikowi za spotkanie. Atmosfera była bardzo sympatyczna a przygotowanie jak najbardziej na plus. Miejmy nadzieję, że również zaskoczysz nas na przyszłych swoich spotkaniach!


   Dee   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz